Jeżeli kiedykolwiek będziesz się zastanawiać "z kim do cholery mam do czynienia", to jestem tu dla Ciebie.
Po pierwsze ROCK
(a także hard rock, metal, metal symfoniczny, grunge etc)
Stary, dobry, czasem naiwny, innym razem dający do myślenia. Przede wszystkim gitara. Chwytliwy riff, dobre solo, nienaganny podkład. I perkusja, tak żebyś do końca dnia nie wybił sobie bitu z głowy. Guns'n' Roses. Pink Floyd. Jimi Hendrix. Janis Joplin. Jefferson Airplanes. Metallica. Black Label Society ,Nightwish. Whitin Temptation, Pearl Jam. Wymieniać dalej?
Po drugie SZTUKA
Nie żebym miała talent. To jedynie niewyraźna potrzeba wyżycia się w jakiejś formie. Czasem rysuję, bo to uspokaja i odpręża. Innym razem gram na gitarze, bo dodaje energii i sprawia ogromną przyjemność. A najczęściej to pisze. Bo nieskomplikowany przekaz się ceni.
Po każde kolejne:
HERBATA
Zielona albo czarna. Spożywana w ilościach hurtowych. Obowiązkowo gorzka. Bez dobrej herbatki nie ma dobrego dnia. Nie, wróć. Bez herbaty w ogóle nie ma dnia.
STYL
Od hippie do metalhead. Tego nie ogarniesz. Ale życie przejdę w Martensach! Nie lubię banalności ani klasyfikacji. Ograniczenia są be.
________________________________________________________________________________
Urodziłam się w 1998 roku i jakoś właśnie od tamtej chwili nie wiem co ze sobą zrobić. Takie życie. Dużo inspiracji i słomiany zapał. W swoich marzeniach wygrywam życie a w tutaj cóż... szukam wolności w sobie, bo ograniczenia własnych wymagań są najgorsze. Wierzę, że jeszcze będzie przepięknie. Potrzeba tylko czasu i dyscypliny.
Blog powstaje jako równowaga od zleceń copywriterskich, którymi zajmuję się od jakiegoś czasu codziennie. Teksty kreatywne to wciąż te sprawiające najwięcej przyjemności.
_________________________________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz